🧠 ADHD u dorosłych – czy to na pewno tylko stres albo wypalenie?

Co powinno zwrócić Twoją uwagę jako dorosłej kobiety?

„Ciągle coś zaczynasz, ale nie kończysz? Masz milion pomysłów, ale chaos w głowie paraliżuje Cię bardziej niż brak motywacji? Może to nie wypalenie. Może to ADHD.”

To zdanie wypowiedziała Agnieszka – 38-letnia menedżerka, mama, perfekcjonistka. Wszyscy się zaśmiali. Z ulgą. Z poczuciem wspólnoty. Ale Agnieszka nie żartowała. Dwa miesiące później dostała diagnozę: ADHD.

 

ADHD nie kończy się w dzieciństwie

Choć przez lata utożsamiane z chłopcami biegającymi po klasie, dziś coraz częściej odkrywamy: ADHD ma też dorosłą, kobiecą twarz. Szacuje się, że aż 75% kobiet z ADHD nigdy nie otrzymuje diagnozy.

Dlaczego?

Bo objawy są inne niż u dzieci. Bo przez lata słyszałyśmy: „roztrzepana”, „emocjonalna”, „słomiany zapał”. Bo nauczyłyśmy się ukrywać chaos pod perfekcją.

 

Jak wygląda ADHD u dorosłych?

To nie tylko „gdzie są moje klucze”. To:

🔸 Nieuwaga – przeciążenie, chaos, trudność z koncentracją.
🔸 Impulsywność – przerywanie, szybkie decyzje, trudność z emocjami.
🔸 Hiperaktywność wewnętrzna – gonitwa myśli, niepokój, potrzeba działania.

Brzmi znajomo? Nic dziwnego – objawy ADHD bywają mylone z wypaleniem zawodowym. Ale są różnice.

 

ADHD a wypalenie – co je odróżnia?

🔹 ADHD trwa latami – zazwyczaj od dzieciństwa.
🔹 Nie mija po urlopie czy detoksie.
🔹 Dotyka każdej sfery życia – nie tylko zawodowej.

Wyobraź sobie Magdę. Mama dwójki dzieci. Od roku na terapii, myślała, że ma depresję. Brała suplementy, zmieniała pracę. Dopiero psychiatra zapytał: „A może to ADHD?” I to jedno zdanie zmieniło wszystko.

 

Dlaczego kobiety są tak często niezdiagnozowane?

Bo nauczyłyśmy się być „dzielne”. Przykryłyśmy objawy perfekcjonizmem i nadodpowiedzialnością. Do tego często współwystępują stany lękowe lub depresja, które zamazują obraz.

 

🔍 Checklista – czy coś Cię tu porusza?

✅ Masz trudność z koncentracją, nawet przy ciekawych rzeczach?
✅ Zapominasz o ważnych sprawach, mimo starań?
✅ Prokrastynujesz, odkładasz wszystko na później?
✅ Łatwo się rozpraszasz?
✅ Masz huśtawki nastrojów?
✅ Trudno Ci planować i zarządzać czasem?
✅ Zdarza Ci się mówić, zanim pomyślisz?
✅ Czujesz mentalny niepokój nawet w ciszy?
✅ Masz wrażenie, że coś z Tobą „nie tak”? Ale nie wiesz co?

Jeśli kiwasz głową – warto poszukać odpowiedzi. Diagnoza to nie etykieta. To ulga. To zrozumienie. To początek zmiany.

 

Co możesz zrobić?

📌 Skonsultuj się z psychiatrą lub psychologiem klinicznym.
📌 Rozważ terapię (np. CBT), coaching ADHD, farmakoterapię.
📌 Wprowadź strategie zarządzania czasem i energią.

 

I pamiętaj…

Nie musisz być idealna. Wystarczy, że będziesz sobą – zrozumianą i wspieraną.
Diagnoza to nie porażka. To początek Twojej nowej historii.

📣 Znasz kogoś, kto może się w tym opisie odnaleźć?
➡️ Podziel się tym tekstem – może będzie to pierwszy krok do zmiany życia.

 


Dodaj komentarz

Komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.